Za prawdziwe wybielanie zębów odpowiadają nadtlenki, których nie uświadczymy w zdecydowanej większości past do zębów. Są one za to powszechnie stosowane do rozjaśniania barwy zębów w profesjonalnych gabinetach dentystycznych i to głównie za ich sprawą profesjonalne zabiegi wybielające cieszą się tak dużą skutecznością.
Nie oszukujmy się – jeśli nasze szkliwo genetycznie posiada żółtawy odcień, to nawet najlepsze pasty wybielające niewiele tutaj pomogą. No chyba, że mają w swoim składzie nadtlenki, tak jak najnowszy produkt od marki Yotuel. W najnowszej paście spod znaku marki, którą wzięliśmy dziś pod lupę, znajdziemy nadtlenek wodoru, który w stężeniu 0,1% delikatnie, bezpiecznie, ale zauważalnie rozjaśnia uśmiech.
Charakterystyka pasty Yotuel All In One
Pasta Yotuel All In One jest zawarta w prostej, schludnej, białej tubce, na której znajdziemy tylko nazwę produktu i informację o jego zastosowaniu. Ów minimalizm jednak nie razi, gdyż całość prezentuje się pod względem estetycznym całkiem elegancko. Sama pasta również jest biała - dobrze nakłada się ją na szczoteczkę i posiada dość rzadką konsystencję. Gdy już rozpoczniemy przy jej użyciu szczotkowanie, możemy wyczuć przyjemny, miętowy, dość intensywny posmak (przynajmniej w testowanej wersji SNOWMINT, producent deklaruje, że pasta WINTERGREEN posiada łagodniejszy posmak).
Co ważne, produkt nie pieni się w ustach – wszystko za sprawą braku w składzie szkodliwego SLS-u. Ponadto, oczyszczanie zębów pastą Yotuel All In One jest całkiem przyjemne, a zaraz po szczotkowaniu zęby wydają się gładkie, śliskie, oraz kompleksowo doczyszczone. Pasta posiada delikatny charakter, więc nie ma przeciwskazań, by oczyszczać nią zęby nawet trzy razy dziennie.
Skład pasty Yotuel All In One
Już wcześniej podkreśliliśmy, że swoją skuteczność pasta Yotuel All In One zawdzięcza zawartym w swoim składzie nadtlenkom. Właśnie za ich sprawą – jak możemy wyczytać chociażby na opakowaniu – pasta skutecznie rozjaśnia zęby nawet o kilka tonów. Oprócz nadtlenków znajdziemy w niej także chociażby posiadające przeciwpróchnicze właściwości związki fluoru i ksylitol.
Poniżej pełen skład pasty Yotuel All In One:
- gliceryna,
- ksylitol,
- cytrynian Potasu,
- silica,
- fosforan dwuwapniowy,
- tlenek tytanu,
- kokamidopropylobetaina,
- fluorek potasu,
- karbomer,
- wodoronadtlenek mocznika,
- nadtlenek wodoru.
Proces wybielania zębów przy udziale ostatniego wymienionego składniku, nadtlenku wodoru, polega na utlenianiu chromoforów i zmienianiu ich w ten sposób w związki bezbarwne. Powoduje to, że szkliwo staje się jaśniejsze i prezentuje się estetyczniej.
Efekty
Pasta wybielająca Yotuel All In One Snowmint daje bardzo dobre efekty wybielające. Oczywiście, jak na produkt, który posiada w swoim składzie zaledwie 0,1% nadtlenków. Dla porównania, dostępne na rynku żele do wybielania nakładkowego zawierają 10-16% tych związków chemicznych. Pasta YoTuel All In One działa na podobnej do nich zasadzie, jednak jest znacznie delikatniejsza, przez co efekty wybielania pojawiają się wolniej. Trzeba na nie zazwyczaj poczekać mniej więcej dwa tygodnie.
Już wcześniej wspomniano o dwóch wersjach pasty Yotuel All In One – SNOWMINT i WINTERGREEN. Działanie obu past jest podobne; różnią się one od siebie jedynie konsystencją (WINTERGREEN jest bardziej gęsta) i intensywnością posmaku (SNOWMINT jest bardziej odświeżająca). Produkt możemy zatem dobrać dla siebie pod względem indywidualnych upodobań.
Ocena
Produkt marki Yotuel doskonale sprawdzi się u osób, które chcą delikatnie, bezinwazyjnie, a jednocześnie zauważalnie rozjaśnić swoje zęby. Pasta znakomicie spełnia swoje zadanie wybielające i wyróżnia się na tle innych tego typu produktów wysoką skutecznością. Jest również przyjemna w użytkowaniu (z uwagi na miętowy posmak i łatwe przyleganie do szczoteczki) i choć nietania (za 75 ml produktu trzeba zapłacić mniej więcej 30 złotych), to wydajna.
Właściwie jedynym, na pierwszy rzut oka dostrzegalnym minusem pasty Yotuel All In One, jest fakt, że dość silnie wysusza ona zęby, sprawiając tym samym, że po szczotkowaniu bardzo łatwo osadzają się na nich wszelkie przebarwienia. Poza tym pamiętajmy, że z produktów zawierających w sobie nadtlenki (nawet w bardzo niskim stężeniu) nie powinny raczej korzystać osoby z nadwrażliwością; pasta może pogłębiać dolegliwości.
